czwartek, 11 kwietnia 2013

Koniec Watahy!

Koniec Watahy !

Przepraszam wszystkich, ale mam za dużo rzeczy na głowie by prowadzić swoje własne życie i watahę, więc... Wataha Zawieszona na ZAWSZE...
Chyba, że ktoś by zechciał ją prowadzić, mogę ją oddać w ręce, w które mogę zaufać.
Wataha zostanie zamknięta i nie będę na nią wchodzić, po prostu zapomnę o niej na zawsze.

Pozdrawiam,
Sophi...


------------------------HISTORYJKA------------------
Wiedziałam, że ten dzień nadejdzie i to się stanie... Opuszczę watahę raz na dobre i nie wrócę... 
Jak Goplana (z balladyny) nimfa opuściła świat żywych...

No nic, co się zaczęło musi się skończyć. Gdy była noc wymknęłam się i poszłam zobaczyć ostatni raz teren mojej watahy, której dobiegnie kres istnienia... Wstałam i ruszyłam. Byłam na skałach, patrzyłam na teren i wiatr rozwiewał mi futerko... Czułam w sobie ból że muszę to zrobić, ale to robię... 
- Koniec Watahy, muszę... Odejść... -powiedziałam i popłynęła mi łza po policzku
Przypomniały mi się wszystkie dobre i złe chwile spędzone na tym terenie z przyjaciółmi... To smutne, ale prawdziwe. Wataha która trwała bardzo długo, niedługo się skończy i zostanie pustka...
Jeszcze raz popatrzyłam na teren i poszłam ze spuszczoną głową do mojej jaskini, napisać list:


...Przepraszam was przyjaciele, ale muszę to zrobić... Opuszczam was, proszę nie miejcie do mnie żalu... Prowadzenie watahy nie jest dla mnie, nie nadaję się na Samicę Alfa, proszę gdyby ktoś się znalazł... Gdyby ten ktoś chciał się zająć watahą i się nią opiekować... Jak szczeniakiem... W końcu urośnie i będzie dawało przykład innym... Błagam, niech ktoś weźmie tą cudną watahę pod swoje skrzydła, ja nie mogę... Przepraszam was jeszcze raz kochani, te wspólne chwile z wami były cudowne... Nigdy ich nie zapomnę tak jak i was...

Żegnajcie przyjaciele...
Wasza, Sophi...


Proszę, niech ktoś się zajmie watahą, niech napisze na Howrse.pl wtedy może zostanie mu/jej przekazana ta wataha... 


Sophi...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz