środa, 24 października 2012

Pierwsze Odejście...

Tu Sophi mam dla was przykrą wiadomość... Aqua odeszła z naszej Watahy. :(

Był wieczór, mieliśmy ognisko. Wszyscy siedzieliśmy koło sobie przy ogniu, grzaliśmy się przy blasku ogniska i jego ciepłu. W tym momencie coś niewielkiego nad nami przeleciało. Wszyscy zebraliśmy się do ataku na przeciwnika by nic nikomu z nas się nie stało. Na gałęzi drzew zauważyliśmy smoko-ptaka.
Moim zdaniem to był Feniks -wtrąca się Pirate
Wracając do tematu... -rzekłam dalej
Ptako-smok miał wiadomość w dziobie-pusku czy cokolwiek to było.
-Aqua, to dla ciebie. -powiedziałam patrząc na list.
-Ja? -zdziwiła się, ale podeszła po list.

Aqua, jeśli to czytasz znaczy, że Coss doleciał do ciebie i dał ci wiadomość. Aqua znaleźliśmy cię i mamy nowy dom, nową watahę, proszę dołącz do nas żeby było jak za dawnych czasów... Coss zna drogę i cię przyprowadzi. Wygraliśmy wojnę i jesteśmy wolni, nic nam nie będzie, proszę wróć do nas.
                                                                             Twój tata, Carlos

-Aqua! Twoja rodzina żyje i jest bezpieczna! Jedź do nich! -powiedziałam z uśmiechem
-Ale... Nie chcę was opuścić, po tym jak mi pomogliście... -powiedziała nieśmiało
-To przecież nie znaczy, że nie jesteś wolna i nie możesz nigdzie iść -powiedział Kovu
-Aqua, idź tam do rodziny, oni cie potrzebują. -mówię
Pożegaliśmy się z Aquą i za nim straciliśmy ją z oczu to gadała jeszcze z nami.
-Dobrze, dziękuję wam! -powiedziała ze łzami w oczach
-Nie ma spawy! -powiedziałam 
-Pisz do nas! -powiedział Capelton
-Dobrze! -odpowiedziała
-Powodzenia! -Powiedziała Pirate
-Miłej Dragi! -powiedziała Wiera
-Dziękuję! -powiedziała i pomachała nam Aqua
Chwilę potem straciliśmy ją z oczu i zabrakło nam jej, a w szczególności Capeltonwi któremu się ona podobała, ale Capelton znajdzie nową dziewczynę jest przecież dobrym, miłym i wysportowanym wilkiem.
                                          
Wasza Samica Alfa Sophi

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz