wtorek, 12 marca 2013

Karma? -Od Piratki

Wkurzona na zachowanie Windy poszłam w swoją stronę. -Nie pytać dlaczego.
Każdy może chodzić gdzie chce i kiedy chce, o każdej prze dnia i nocy, ale ja to mam pecha. xD
-------------------
<Gdy szłam wkurzona z ,,przyjęcia''.>
-Ah! Dlaczego nigdy nikt mnie nie słucha?! Ja zawsze mam rację i zawsze wychodzi na moje! Ostrzegałam ich i co? I nic nie zrobili! Ah! -krzyknęłam 
W tym momencie poczułam takie dziwne uczucie że grunt mi się spod łap wyrywa. (o.o)
Stałam i nie wiedziałam o co chodzi, co to jest, ani do czego to służy, ale dowiedziałam się...
W tym momencie usłyszałam jakby liny pękały i zrozumiałam taką malutką rzecz...
-Jestem w Sidłach! -krzyknęłam i skoczyłam by się wydostać.
Ale niestety jak to na Pirackiego Wilka przystało, zawsze wpadam w kłopoty. -.-
Teraz znajduję się w dołku na polanie przy lesie. Siedzę zła i wkurzona. 
Nagle zobaczyłam gałąź, której mogę się chwycić i wydostać. Już byłam na górze i gdy miałam położyć łapę na lądzie, to... No zgadnijcie. x) Korzeń się urwał, a ja spadłam na ziemię. xD Byłam tak zła i wkurzona jak nigdy, miałam ochotę... Hm... Rozwalić coś. Ale nic, spróbować zawsze warto. Złapałam się mocno na linę i wspięłam się po niej na górę. Wydostałam się, juhu...!
-O tak! Jestem wolna! Juuuuuhuuuu! -krzyknęłam ze szczęścia i pobiegłam nad wodospad
Gdy byłam blisko wodospadu usłyszałam jednak coś za sobą. -Niedźwiedzia. 
Przełknęłam ślinę i musiałam wskoczyć do lodowatej wody... -.- 
Po tym poszłam do reszty watahy, mokra, zmarznięta, zmęczona i zła. Ale najlepsze były ich miny gdy mnie zobaczyli. xD 
Gdybym tak chwyciła się jeszcze jakiegoś dobrego mocnego kija to mogła bym zarabiać jako mop. xD A do tego ciągnęłam za sobą ślad zimnej wody, która kapała mi z futerka. A włosy zasłoniły mi oczy, więc głowę miałam sprowadzoną na dół i nie widziałam wszystkiego, więc ciągle na coś wpadałam i się przewracałam. xD

Koniec. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz