Od paru dni zaobserwowałam, że Windy dziwnie gapi się na Jack' a. On rozmawiał z nią częściej niż ze mną... Czułam, że nasz związek upada... Wydawało by się, że lepiej byłoby mu z Windy Night... Tak też zrobiłam. Napisałam do niego list:
Jack, wydaje mi się, że Windy jest w tobie zakochana...
Może lepiej będzie wam razem? Mi to nie przeszkadza...
Znajdę kogoś innego. Widzę, jak na nią patrzysz...
Selenia...
Wzięłam liścik w pyszczek i pobiegłam do jego jaskini. Położyłam go przy wejściu do groty i odbiegłam nad wodospad. Siedziałam tam, gdy Jack odnalazł list. Wiedział, gdzie mnie szukać - nad wodospadem, jak zwykle. Siedząc tak w ciszy, usłyszałam czyjeś kroki. Obejrzałam się i zobaczyłam Jack' a zmierzającego ku mnie.
- Cześć. - powiedziałam półgłosem.
- Cześć... - westchnął, jakby smutno.
- Widziałeś list..? - zapytałam.
<Jack? Będzie wam lepiej, uwierz... Dokończ>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz