sobota, 16 marca 2013

Od Shadow'a CD historii Sandy

Sandy jako strażniczka ma dużo obowiązków. 
-Może ci jakoś pomogę? -zapytałem
-Jestem strażniczką, muszę pilnować terenów... -powiedziała lekko smutnym głosem
-Pomogę ci. Będzie tak bezpieczniej. -powiedziałem i zlecieliśmy na dół
Patrolowaliśmy teren i gdy już mogliśmy odpocząć nagle coś się poruszyło w krzakach. Sandy od razu przybrała pozycję bojową i zbliżała się do krzaków, w tym momencie z krzaków wyskoczył czarny wilk i zaczął atakować Sandy. Nie mogłem mu na to pozwolić...
Rozwinąłem skrzydła, przybrałem pozycję bojową, wyszczerzyłem kły i wyglądałem w ten sposób jak Demon... Moje czarne futro było niczym "niewidzialne" bo jest strasznie ciemno.
Gdy naskoczyłem na wilka a Sandy była już bezpieczna, zaatakowałem wroga, ale wyglądałem jak Demon, i tamten się tak przestraszył, że uciekł z podkulonym ogonem...
-Shadow! Nic ci nie jest? -zapytała nagle Sandy
-Nic mi nie jest, mój wygląd odstraszył tamtego i nie mam ani zadrapania... A ty jesteś cała? -zapytałem i spojrzałem w stronę Sandy

<Sandy dokończysz?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz