Miałam coś podobnego do snu Sandy, ale mój był całkiem inny...
(w śnie)
Obudziłam się przy wodospadzie, ale wszystko było szaro-czarne... Tak jakby ta radość z tego miejsca, gdzieś uciekła...
-Co jest? -powiedziałam skołowana do siebie -Gdzie ja jestem? Przecież ja... Byłam w więzieniu... Z innymi, gdzie oni są?!
Rozejrzałam się dookoła i nikogo nie było. Gdy wdrapałam się na skałę (tą z wodospadu) ujrzałam coś strasznego... Tam były... Wilki Cienia! Złapali innych. Widziałam wszystkich i wszystko...
Wszystko było szare... Takie... Smutne...
Widziałam wszystkie wilki z naszej watahy... Były też smutne... Przestraszyłam się tego, po raz pierwszy w życiu czułam taki strach... Bałam się, o innych...
-Co się stało? -powiedziałam sama do siebie i spojrzałam "bliżej" na sprawę.
Spojrzałam i się jeszcze bardziej przeraziłam... Ujrzałam moim przyjaciół z watahy, ale byli ranni, przetrzymywani, smutni...
Popatrzyłam jeszcze dalej i... Zobaczyłam... Sophi... Ranną, ciężko... Trzymały ją wilki Cienia... Ale nigdzie nie widziałam Pirate...
-Nie! -krzyczałam
Zobaczyłam że wilki Cienia otoczyły moich przyjaciół z Wp... (Wilczej Przygody)
Byli ranni, bardzo... Sophi była zakładniczką wilków Cienia... Stała tam... Była związana przez tamtych.... Reszta też...
Widziałam też tam ludzi... Z bronią...
Bałam się bardzo...
Nagle zauważyłam bohaterkę...
Rzuciła się na Wilki Cienia i dała innym szanse na ucieczkę, i uciekli... Potem rzuciła się na Ludzi... Ale mieli broń...
Wilczyca walczyła jak bohaterka, za innych... To była nasza... Pirate!
Bałam się o nią, nawet bardzo... Inni uciekli, uratowała ich...
Walka była zacięta, lecz Pirate nie dawała za wygraną i walczyła dalej...
W pewnym momencie pomyślałam, że "co by było gdyby jednak przegrała z ludźmi?"
I spełniał się mój najgorszy scenariusz...
Widziałam jak ludzi celują w Pirate gdy upadła...
I usłyszałam...
Strzał...
Od razu wiedziałam, że to było to czego nie miało być, to co nie miało się stać...
-Pirate! Nie, tylko nie ty! -krzyczałam ze łzami w oczach
W tym momencie obudziłam się ze snu i jednocześnie stałam się przytomna. Obudziłam się przestraszona.
-Pirate... -powiedziałam bardzo cicho by nikt nie zauważył że odzyskałam przytomność -Oby nie było za późno na pomoc...
Inni spali... Natse i Burn też na moje szczęście...
Wszyscy spali...
Ja też położyłam się spać i cały czas udawałam że jestem jeszcze nieprzytomna, bo wolę być nieprzytomna niż powiedzieć im to... Nie chcę ich zranić...
Napisane przez: Saharę
Wataha Wilczej Przygody rozkwita niczym Kwiat! Jest tu pełno fajnych wilków z którymi można się dogadać oraz mnóstwo przeróżnych ciekawych przygód! Dołącz do nas i zobacz jak to jest być Magicznym Wilkiem! :)
Strony
- Przygody
- Chcesz dołączyć? - Formularz :)
- Wadery (Wilczyce)
- Basiory(Wilki)
- Stanowiska
- Terytorium
- Eliksiry i Wywary
- Wilczy Sklep
- Nasze Zasady
- Informacje
- Przyjaciele i Wrogowie
- Zadania do Przygód
- Wilcze Żywioły
- Encyklopedia Wilczych Ras
- Rasy Smoczych Towarzyszy
- Opisy Niektórych Wilków i Wilczyc
- Wiedźma Sabrina i Nurra
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz