niedziela, 11 listopada 2012

Talent Windy Night

Tytuł: Talent... Była 5:00, obudziłam się by potajemnie zrobić coś... co jest moją pasją.. Nie chciałam, aby ktoś o tym wiedział... Nie wiem czemu.. Ale tak było według mnie lepiej. Szybko wybiegłam z jaskini rozglądając się.  
- Nareszcie... - powiedziałam do siebie. Wybuchł we mnie jakby ogień. Zaczęłam... Swój.. Taniec! Zwinne ruchy, płynne, zgrabne... doskonałe! Nie spodziewałam się swoich okrzyków i zapomniałam, że chcę pozostać w ukryciu.. 
- Juuhuuu! O tak! - krzyczałam podczas tańca.  
Muzyka do tańca:

-Co to? - wstała Sophi. Poszła sprawdzić co się dzieje. Z nią Sahara, Tsube i Village. Zobaczyli mnie i mój taniec. Zdziwili się. Kiedy skończyłam zaczęli: 
- Łał! Windy! - wyskoczyła nagle Sophi zza drzewa. 
- Ja.. ja.. - jąkałam się zawstydzona. 
- Świetnie tańczysz! - powiedział Tsube
- On ma rację. -powiedziała Sophi
- Właśnie. - powiedziała Sahara. 
- Też mi coś... -powiedziała bardzo cicho że nikt nie usłyszał Village
- Windy, zostaniesz naszą tancerką? - zapytała Sophi. 
- W sumie.. mogę.. - wzruszyłam ramionami.    

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz