wtorek, 8 stycznia 2013

Od Jack'a

Zimno i coraz zimniej... Śnieg już nawet spadł i temperatura też spada...
Cały czas próbowałem chociaż porozmawiać z Piratką, ale zawsze ją omijałem lub znajdywałem, ale wtedy gdy nie mogła nic zrobić.
Każdy z nas ma swoje zadania, więc trudno je ominąć by zrobić przerwę...
No w końcu! Zrobiliśmy swoje zadania i mamy czas dla siebie!
Znalazłem Piratkę i w końcu mogliśmy pogadać normalnie, tak w cztery oczy.
-Cześć Piratko! -krzyknąłem i podbiegłem do niej
-O cześć Jack, co i ciebie? -powiedziała uśmiechnięta
Zaniemówiłem na chwile. Pirate patrzyła mi prosto w oczy swoimi cudnymi fioletowo Piracko-Wilczymi oczami...
-Jack...? -zapytała z lekkim śmiechem i pomachała mi łapą przed oczami
-Przepraszam... Masz takie piękne oczy i się zapatrzyłem...
-Dzięki, pójdziemy na spacer? -zapytała z uśmiechem
-Z tobą wszędzie! -powiedziałem i ruszyliśmy na spacer
Rozmawialiśmy cały czas i śmialiśmy się. Ona jest taka cudowna... Mam ogromne szczęście, że jesteśmy parą, a przynajmniej jak na razie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz