wtorek, 29 stycznia 2013

Od Mack'a przyszłego Devil'a

Upolowałem sobie obiad. Zjadłem i poszedłem pobiegać. Minąłem kilka wilków (Neve, Rapper'a, Natse'go i Sophi). Kiwnąłem im głową na przywitanie i poszedłem dalej.

Wszedłem już głęboko do lasu. Nagle usłyszałem ciche ,,Chodź...Tak, ty...Tu, za tobą...''. Odwróciłem się, ale nic nie zobaczyłem. Wzruszyłem ramionami i poszedłem dalej, ale głos znów się odezwał. ,,Chodź...Nie uciekniesz przede mną...''.
- Kim jesteś i czego ode mnie chcesz?- zapytałem spokojnie. Otoczyła mnie gęsta mgła, w której pojawił się wilk:




 Przemówił do mnie, ale jego głos rozbrzmiewał tak jakby tylko w mojej głowie. ,,Jestem Black lub jeśli wolisz Cień. Przyszedłem tu, by odmienić twoje życie.''
- Jesteś Demonem?- zapytałem. Wilk roześmiał się. ,,Nie, nie do końca. Jestem Potępionym. Byłem niegdyś Bogiem Śmierci zwany także Bogiem Nocy, ale nadużyłem mocy, by pomóc ukochanej. Jednak, to nie jest historia na teraz. Chciałbym obdarować ciebie moimi wszystkimi mocami, wiedzą i umiejętnościami. Powiedzmy, że cie wybrałem na mojego następcę.'' Powiedział, uprzedzając moje pytanie.
- Dobrze, ale gdzie jest haczyk?- zapytałem.- I dlaczego właśnie ja?
,, Odpowiadając na pierwsze pytanie. Od tej pory nie będziesz tym, samym sobą, co teraz. Drastycznie zmieni się twój wygląd, Wilcza Rasa, imię i cechy charakteru. Będziesz musiał mi przyrzec, że będziesz bronił innych i używał mocy dla czynienia dobra. To wszystko.'' Kiwnąłem głową. ,,Co do drugiego pytania. Przeżyłeś wielką stratę. Twoja siostra została zabita przez demona Viscit'a. Jest naprawdę okropny... Ale wracając do tematu, ty się nie dałeś i żyjesz dalej, a co najważniejsze jesteś jeszcze silniejszy. Zgadzasz się?''
- Tak.- wilk kiwnął głową i buchnęło od niego złoto-czarne światło, które bardzo szybko mnie pochłonęło. Potem usłyszałem już jakby z oddali jego głos: ,,Cala moja moc, wiedza, umiejętności są teraz twoje. Nikt ci ich nie odbierze. Czy przysięgasz mi używać ich by czynić dobro i pomagać innym?''
- Tak.- powiedziałem słabym głosem. ,,Dobrze. Od teraz nazywasz się Devil. Możesz panować nad Nocą i Śmiercią. Wiesz wszystko, co wiem ja i potrafisz tyle co ja, a czego nie potrafi żaden inny wilk. Nie zawiedź mnie.'' Potem zapadła już tylko głucha cisza.

Obudziłem się na miękkim posłaniu pod drzewem. Słyszałem szepty. Mówiono o mnie. Rozpoznałem głosy Windy Night i Selenii.
- Co się z nim stało? Gdzie go znalazłaś?
- W lesie. Zmienił się drastycznie, ale jak to możliwe?
- Nie jest opętany. To na pewno.Może Nurra wie więcej...
- Tak, chodźmy do niej...

(Windy, dokończysz?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz