wtorek, 22 stycznia 2013

Od Shadow'a

Dni mijają i mijają...
Od rana latałem i się nudziłem. Przyznaję się, nudno jest trochę gdy wszyscy coś robią innego i nie mają czasu... Ja mam skrzydła, więc poleciałem wysoko w górę, w chmury. Tam się czuję dopiero wolny... Skakałem na chmurach i gdy się zmęczyłem po prostu położyłem się na nich. W powietrzu jest jakoś lżej, łatwiej, lepiej... Ale lubię też być na ziemi, z przyjaciółmi. 
Sophi dała mi dom o jakim można tylko pomarzyć, jest super, ale brakuje mi w tym raju czegoś a raczej kogoś...
Ciągle zastanawiałem się czemu nie mam dziewczyny... 
...Takiej która też by miała skrzydła i lubiła latać i łazić gdzieś po chmurach... Ah... Może ją znajdę jeszcze przed walentynkami? Nic ani nikt tego nie wie. :(
Dalej latałem po chmurach i gdy się zmęczyłem to po prostu padłem na chmurę. Było super, była taka miękka... x)
Spędziłem tam jeszcze jakiś czas i później wróciłem na ziemię do reszty.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz