wtorek, 22 stycznia 2013

Od Shadow'a

Widocznie wpadłem Luce w oko, może coś z tego będzie..?
Wiem co czuje Luka... Też miałem podobnie. Chciałem jakoś ją rozweselić:
-Wiem co czujesz teraz... Też w podobny sposób straciłem rodziców i też przeżywałem ich śmierć jak byłem małym szczeniakiem... Czas goi rany, spokojnie.
-Se-serio..? -zapytała jeszcze ocierając łzy łapą
-Tak... Mam pomysł, może pójdziemy nad wodospad? -zapytałem by nie drążyć już tego bolesnego tematu
-Wiesz... Z chęcią! -powiedziała radośnie
Zrobiło mi się lżej na sercu.
Więc poszliśmy nad wodospad i rozmawialiśmy do późna, lecz gdy zrobiło się już ciemno, wróciliśmy do reszty watahy. Jako, że jest jeszcze zimno, wszyscy razem śpimy w jednej ogromnej jaskini w której jest bardzo ciepło.
Ja i Luka zajęliśmy miejsca obok siebie, by bliżej się poznać. Jednak siedziałem jak na szpilkach, bo nie chcę "spaprać" sprawy. Bo co będzie jak powiem coś głupiego? Może mnie uznać za głupka... Na razie jakoś się trzymam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz