środa, 12 grudnia 2012

Od Sandy

Grrr... Byłam wściekła na Amenity. Jak ona mogła... Teraz było tak jak wtedy, w celi... 
Wilki Cienia wzięły mnie do innych wilków. Położyłam się i ciągle myślałam o jednym... O wolności... Podeszłam do krat. Podeszła również Amenity. 
- Idź siedzieć. - powiedziała wilczyca, - Nie chcę ciebie oglądać. 
- Raczej ty idź siedzieć. - powiedziałam i zawarczałam. - Masz odejść rozumiesz?! 
- Hahaha! - roześmiała się. - To najlepszy żart jaki słyszałam!! 
- Masz stąd iść!! Rozumiesz?!! 
Tego było za wiele. Zdjęłam swoją obrożę - kolczatkę, i wbiłam jeden kolec prosto w ciało Amenity...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz