poniedziałek, 31 grudnia 2012

Nowa wilczyca: Alis!

Biegłam przed siebie, nie wiedziałam gdzie po prostu przed siebie. Nagle zderzyłam się z jakąś waderą.
-Uważaj- krzyknęłam zła.
-Przepraszam cię, ale to są tereny watahy-powiedziała.
-Jakiej watahy-zapytałam zainteresowana- już od dawna jakiejś szukam. Zaprowadzisz mnie do Alfy.
-Stoisz przed nią, jestem Sophi.
-A ja Alis. To mogę dołączyć?
-Jasne choć zaprowadzę cię.
-Spoko.
Potem Sophi oprowadziła mnie po watasze. Podobało mi się to miejsce i wilki. Na szczęście dołączyłam do watahy na tyle późno, że nie musiałam urządzać jej na na nowy rok.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz