piątek, 14 grudnia 2012

Ucieczka (Od Windy Night)

Gwieździsta noc... Delikatnie szumiący wiaterek... Cisza, spokój... 
Szłam przez jakiś las... Biegłam, sapałam głośno ze zmęczenia, coś za mną warczało, ale biegłam dalej, pokonywałam największe lęki, dzięki piosence, którą śpiewałam biegnąc..  



Kiedy opuściłam las, czułam się jakby.. No nie umiem tego opisać.. Po prostu czułam się lepiej.. Usiadłam na wzgórzu, z którego widać było fortecę, gdzie byli moi przyjaciele... Zawahałam się.. Ale.. 
Po chwili wyskoczyłam szybko i zaczęłam biec w ich stronę. Chowałam się po krzakach, przez co nikt mnie nie zauważył. 
Dotarłam, zobaczyłam ich. 
- Psstt.. Sophi.. - szeptałam. 
- Windy? - podeszła do mnie szczęśliwa. 
- Tak.. Cicho.. Uwolnię was.. - zaczęłam rozwalać kłódkę. 
Udało się, byli wolni, zaczęliśmy uciekać, na szczęście Amentiy spała i mieliśmy ułatwiona ucieczkę..    

Sophi dokończ.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz