piątek, 14 grudnia 2012

Od Sophi i Pirate

Szłyśmy i szłyśmy. Village nadal nie mogła uwierzyć, że widzi Pirate, bo nie widziały się od pary lat a to siostry.
Sahara wypytywała Pirate o przygody jakie ją czekały. Ja mówiłam co się stało.

Gdy dotarłyśmy wszystkie wilki się zgromadziły by nas przywitać. Pirate stała się bohaterką dnia.
Wilczyca stała i patrzyła jak inni ją podziwiają za bohaterstwo. Ja powiedziałam głośno do niej:
-Pirate mamy dla ciebie niespodziankę! Jest tutaj twoja przyjaciółka!
-Jaka? -powiedziała uśmiechnięta
-Chodź! -powiedziałam do...
Pirate stała i zamarła stanęła przed nią...
-Wi-Wi-Wi-Windy Night?! Co do?! Jak to?! Ale?! Przecież?! Ty?! Aaaa!!!!-krzyknęła Pirate
Wyglądało jakby Pirate ujrzała Duch lub Wroga, a nie przyjaciółkę.
-Piarte! -krzyknęła Windy Night z uśmiechem
-Piarte, poznaj naszą nową... Gammę, czyli Windy! -powiedziałam z uśmiechem
-Co?! Wi-Wi-Windy Night?! Ga-Ga-Gammą?!
Spośród tłumu innych wilków i wilczyc wyłoniła się Pirate znana sylwetka, to Wiera.
-Piarte? Pirate! Ty żyjesz! -powiedziała z uśmiechem Wiera
-Wie-Wie-Wiera?!
Pirate straciła przytomność i padła jak deska. Wnioskując po jej zachowaniu znaczyło to że nie spodziewała się ani Windy Night ani Wiery tutaj.

C.D.N. ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz