wtorek, 11 grudnia 2012

Od Windy Night

Kiedy byliśmy na łące, ten nowy, Fade, wciąż się na mnie patrzył. 
Nie wiedziałam o co mu chodzi... Zerknęłam na niego.. Kiedy odwróciłam głowę w jego stronę, odwrócił swoją i zawstydził się. Podeszłam do niego i zagadałam: 
- Cześć, jestem Windy Night - uśmiechnęłam się. 
- A ja Fade.. - odpowiedział zapatrzony. 
- Coś nie tak? - popatrzyłam na niego. 
- Nie, nie.. - zawstydził się. 
- Więc, o co chodzi..? - zaczęłam - Ciągle patrzysz się na mnie.. Od samego przyjścia...   

Fade dokończ.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz