piątek, 7 grudnia 2012

Nowy wilk: Kross!

Był wieczór, przechadzałem się po nieznanej mi okolicy. 
Nagle zza drzewa wyszła jakaś wilczyca. Schowałem się za krzakami i obserwowałem ją, była taka piękna.. 
Starałem się pozostać w ukryciu i nie zdradzać swej pozycji, nie wiadomo czemu.. Trochę się jakby bałem.. Może w końcu wyjdę... Tak! Raz kozie śmierć! 
Wyszedłem i wadera mnie zauważyła, podeszła: 
- Cześć, kim jesteś? - zapytała. 
- Ja jestem Kross. 
- A ja Sophi, chcesz dołączyć do mojej watahy? - zapytała. 
- Pewnie, będę tam gdzie jesteś ty koch... - zawstydziłem się. 
- Co? - zapytała. 
- Nic, nic. 
- Dobrze.. Chodź! - poszliśmy ma tereny watahy. 
Niestety dowiedziałem się, że ma partnera... Traciłem nadzieję, ale moja nowo poznana kumpela Windy Night powiedziała mi coś i znów odzyskałem pewność siebie.. Może w końcu zdobędę się na odwagę, by wyznać jej uczucia...
Napisane przez: Kross'a

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz