piątek, 22 lutego 2013

Dokońecznie historii Sophi

- Wiem, weszłam tu przez przypadek, bo się zagapiłam. - mruknęłam i wstałam.
- Ta... - powiedziała cicho Sophi.
- Nie dowierzasz mi? Twój problem. - fuknęłam odwróciłam się i chciałam odejść, ale Sophi mnie zatrzymała.
- Czekaj, Windy.. - powiedziała.
- Co?
Sophi zamilkła, jakby nie wiedziała lub zapomniała, co chce powiedzieć.
- Czego chcesz? - zapytałam niecierpliwie.
- Trochę mi ciebie brakuje.. - powiedziała cicho.
Zdziwiłam się i uśmiechnęłam.
- Mi ciebie.. też.. - powiedziałam już łagodnie i przyjaźnie.
- Serio?
- Tak.. Przepraszam cię za wszystko..
- Ja ciebie też przepraszam...
- Chciałabym wrócić, ale to niemożliwe, przecież zostałam wygnana.. - mruknęłam cicho.


<Sophi?>


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz