piątek, 22 lutego 2013

Od Piratki

Cały czas szukałam smoków, ale na marne za każdym razem gdy widziałam jednego to zaraz po tam już go nie było. I gdy go goniłam to zawsze w coś wpadałam a zazwyczaj były to krzewy i błoto, nawet zapomniałam jaki ja mam kolor futerka. o.o I tak w kółko i  kółko... Miałam już tego dość.
-Nie wiem gdzie jestem, ani gdzie są smoki... Jestem cała brudna, daleko od domu i przyjaciół... Pięknie... -powiedziałam do siebie i usiadłam zła.
Nagle usłyszałam że coś trzasnęło za mną, więc gwałtownie się odwróciłam i pobiegłam w tamtą stronę. Gdy dobiegłam na miejsce zobaczyłam tylko piękne tereny i zachód słońca...

-Jej... Ale tu... Pięknie... -powiedziałam i usiadłam z wrażenia

Nagle do głowy przychodziły mi słowa i zaczęłam śpiewać:


Cały czas miałam przed oczami wszystkie chwile z dzieciństwa... Te najlepsze... Z prawdziwymi Przyjaciółmi... I te jak Los potraktował moje życie...
*Kiedyś śpiewałam to z moją najlepszą przyjaciółką...* - pomyślałam i dalej śpiewałam

Gdy skończyłam zauważyłam cień smoka który przeleciał nade mną i ostatni raz spojrzałam na ten piękny widok, a później pobiegłam za smoczą bestią...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz