Wstałem rano i wyszedłem, by trochę polatać i pooglądać teren. Wzbiłem się w powietrze i zobaczyłem cudowny teren...
-To jest jak w raju! -krzyknąłem radośnie i latałem przy chmurach.
Przez jeszcze jakiś czas patrzyłem na całe terytorium z lotu ptaka. Cieszę się że mam skrzydła, dzięki nim mogę podziwiać wszystko z góry.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz